Uchwycić myśli, dogonić marzenia – czyli praca na Marsie, cz.1

Dogonić marzenia – czyli praca na Marsie, cz.1

Podążam tam gdzie są moje pragnienia. Odkąd jestem świadoma jak wielką moc mają moje myśli, jestem bardzo uważna w tym, co kreuje dla siebie. Wcześniej, zapewne jak każde dziecko, całkiem nieświadomie, przyciągałam do mojego życia przeróżne rzeczy i wydarzenia. Z zapałem i ufnością znanym najmłodszym, kreowałam swój świat, pragnąc drobiazgów, jak i snułam marzenia o przyszłości.

Nawet wtedy były one obarczone tym co jest według innych możliwe bądź nie, ich sugestiami i przekonaniami. Choć bądźmy szczerzy, żaden umysł nie jest tak odporny na racjonalne myślenie jak umysł dziecka. Więc i mi to nie przeszkadzało. Gdzieś podświadomie zdawałam sobie sprawę, że marzenia są to myśli puszczone niczym latawiec na wietrze, napędzane siłą naszych pragnień. Jedyne co trzeba zrobić to stworzyć je, wypuścić z ręki i pozwolić aby wszechświat niczym wiatr porwał je do lotu ku spełnieniu. Zawsze miałam to głębokie wewnętrzne zaufanie, że raz wypowiedziane życzenie – marzenie, nie potrzebuje być kontrolowane. Szczera intencja oraz zawierzenie, że to już się dokonało jest wystarczające. Powinniśmy pamiętać, że marzenia są realnym przejawem naszych nadziei i pragnień lecz również naszych obaw. Bardzo często w mojej pracy  słyszę stwierdzenie, że „gdybym wiedziała, że to tak  zadziała, dodałabym jedno zero więcej do wynagrodzenia”. Marzenia, czyli nasze myśli, są energią puszczoną i uruchamiającą tryby wszechświata. I tak, jak energia ręki, kreśli na papierze linijki tekstu, tak energia myśli tworzy dla nas naszą przyszłość. Wszechświat nie ocenia naszych myśli. Nie prosi o ich wyjaśnienie, nie dopytuje, czy aby na pewno? Bierze wszystko na poważnie, na Tak. I wykonuje nasze zamysły jeden do jednego. Kiedy nie spełnia się to o czym marzyliśmy, lub spełnia się w sposób niepełny czy wypaczony, dzieje się tak dlatego, że nasze myśli były obarczone lękiem, brakiem wiary i ufności w ich spełnienie, a sama realizacja życzenia mogłaby być dla nas nieekologiczna czyli niekorzystna. Bardzo lubię powiedzenie „celuj w gwiazdy, w najgorszym razie wylądujesz na księżycu”. I tu nasuwa mi się pewna historia. Jako, że snucie marzeń jest dla mnie wspaniałą drogą odkrywania życia, ale i zawodem jestem coraz odważniejsza w ich projektowaniu. Czasem nawet „zakładam” się z wszechświatem, czy jest w stanie  zmaterializować to co ja wymyślę. Im marzenie jest bardziej abstrakcyjne i niewiarygodne tym szybciej się realizuje. Z tego względu, że nasz logiczny umysł nie może tego marzenia zablokować, gdyż nie ma wśród swoich danych takiego doświadczenia. Fascynujące jest jak takie pragnienia się manifestują! Gdy moje kolejne marzenia się spełniały, wrzuciłam wszechświatowi wyzwanie o pracy na Marsie. (dokładnie tak, ta czerwona planeta, póki co niedostępna dla ludzkości).  Niespełna dwa miesiące później wylądowałam wraz z rodziną na Wyspach Zielonego Przylądka. Jakże wielkie było moje zaskoczenie, gdy wysiadając z taksówki, noga moja stanęła na brunatnej ziemi, a wokół rozciągał się pagórkowaty teren obsypany czarnym piaskiem. Moja pierwsza myśl była „jestem na Marsie”. A ponieważ wyjazd ten, wypadł w okresie, kiedy moje zobowiązania zawodowe wymagały ode mnie kilku godzin dziennie pracy z laptopem – pracowałam na Marsie wedle życzenia! Półtora miesiąca od stworzenia do realizacji! Nie ma znaczenia w tej sytuacji, że nie byłam fizycznie na innej planecie. Istotne i najważniejsze były moje odczucia w tej sytuacji, moje poczucie, że czuję się jakbym tam wylądowała.  Dla mnie moje marzenie ziściło się – dostałam odczucie jakbym pracowała na Marsie. Gdy nie ma w nas leku i obaw oraz gdy nie warunkujemy na jakich zasadach marzenie ma się spełnić, szansę ich realizacji są o wiele większe i szybsze. To latawiec szybujący w powietrzu, grający ze strumieniem wiatru aby odnaleźć najlepszą dla nas wersję spełnienia dla naszego marzenia.

Marzenia tak jak i myśli, kreują naszą rzeczywistość, bez względu na to, czy są pozytywne, czy negatywne. Ja skupiam się tylko na tych pozytywnych, ale jeśli jesteśmy przepełnieni smutkiem, goryczą i jeśli widzimy wszystko w czarnych barwach, takie będzie nasze życie.  Te myśli, też się realizują, tylko rzadziej spotykam osoby, które chciałyby wziąść odpowiedzialność za ich stworzenie. Jak już wspomniałam wszystko co myślimy się realizuje czasami w większym bądź mniejszym zakresie – bo przecież chodzi o to by utrzymać nas równocześnie przy życiu. Więc jeśli musisz się już czegoś bać to bój się własnych myśli. To nie jest kwestia szczęścia tylko tego co myślimy. Pozytywne myśli – zawsze kreują pozytywne zdarzenia, negatywne myśli negatywne. Przykład pracy na Marsie nie jest jedyny jaki mogę tu Państwu przytoczyć. W mojej pracy zawsze najlepiej wychodziło mi snucie marzeń to też mam swój przedmiot w szkole W OBRONIE MARZEŃ. Niemożliwe? A jednak. Zawsze uważałam, że umiejętności pozytywnego myślenia powinno się uczyć od najmłodszych lat więc stworzyłam sobie przedmiot, który z powodzeniem realizuje w szkołach od kilku lat. Uwielbiam patrzeć jak szybko im się marzenia realizują i w jak cudowny niczym nie skrępowany sposób. Całe szczęście dzieci i młodzież jeszcze nie filtruj wszystkiego przez pryzmat co wypada a co nie, co mogę stracić a co zyskać i czy jest to możliwe…. Czasami zakładamy się, czy to marzenie się spełni, jeszcze nie przegrałam. Zawsze się spełniają jeśli nie ma lęku. Wymarzony chłopak, poprawa relacji z ojczymem, podwyżka u pracodawcy i to w zaledwie tydzień, ktoś pytał mnie ostatnio jakie mam naukowe dowody, że tak jest jak mówię..? Odpowiadam: nie potrzebuje ich. Moje życie i realizacja marzeń osób z którymi pracuję jest moją nauka i dowodem jednocześnie.

I przywołując słowa Hermana Hesse „Nie ma innej rzeczywistości, prócz tej, którą nosimy w sobie” c.d.n

Kilka słów od Serwisu

Jeżeli artykuł, który właśnie przeczytałeś, zaintrygował Cię i zastanawiasz się, jak hipnoza lub hipnoterapia mogłaby wpłynąć na Twoje życie, to idealny moment, by rozpocząć proces z wykwalifikowanym hipnoterapeutą z naszego serwisu.

Skorzystaj z wyszukiwarki na górze strony i znajdź certyfikowanego specjalistę w swojej okolicy.

Nie przekładaj na później możliwości, która może zmienić Twoje życie na lepsze.

Możesz również odwiedzić profil autora wpisu klikając w ten link.

Przeczytaj również: